Mięso[]
Potraw mięsnych używano rzadko, zwykle przy ofiarach i ucztach. Dopiero później, kiedy zbytek i rozpusta coraz więcej w Rzymie poczęły się zagnieżdżać, potrawy mięsne z wolna wzięły przewagę i wyparły z użycia potrawy mączne i jarzyny. Najczęściej spożywano mięso wieprzowe, które umiano w rozmaity sposób przyprawiać, tudzież baraninę, mniej zaś wołowinę, gdyż uważano za rzecz niewłaściwą zabijać tak przydatne i użyteczne dla człowieka zwierzęta.
Chętnie spożywano także drób, który powszechnie hodowano, mianowicie: gęsi, kury, kapłony, gołębie, pawie i pantarki. Na stołach zamożniejszych Rzymian nierzadko pojawiała się też dziczyzna, jak zające i sarny, tudzież ptactwo krajowe i zagraniczne, które hodowano w specjalnych zwierzyńcach, a więc: jarząbki, kwiczoły, kuropatwy, bażanty itp.
Ryby[]
Ryby zaczęto spożywać dopiero później, ale też wkrótce tak się w nich rozmiłowano, że nie poprzestawano już na tych tylko, których dostarczały własne rzeki, stawy i morza, lecz sprowadzano zagraniczne i hodowano w stawach. Do najbardziej poszukiwanych gatunków należał: jesiotr, szczupak, przeżuwacz, barwena, węgorz morski, płaszczka i inne. Oprócz świeżych ryb, które hodowano w stawach i sadzawkach, spożywano także marynaty i konserwy, które sprowadzano głównie z okolic Morza Czarnego. Do przysmaków należały także ostrygi, zwłaszcza lukryńskie, a także zagraniczne.
Owoce[]
Ulubioną potrawą Rzymian były również owoce, które hodowano w rozmaitych odmianach.
Napoje[]
Za napój służyło wino (nie mówiąc o wodzie i mleku). Wino pito zawsze zmieszane pół na pół z wodą. Wina były krajowe i zagraniczne. Uprawa wina stanowiła najważniejszą gałąź rzymskiego ogrodnictwa. Szczepy winnej latorośli sadzono albo osobnych winnicach (vineae) albo w sadach owocowych między innymi drzewami.
Potrawy zbożowe[]
Najdawniejszą codzienną i narodową potrawą Rzymian nie był chleb, lecz zacierka (puls albo pulmentum) sporządzana z mąki pszennej (friticum) lub jęczmiennej {far, ador). Ziarno w najdawniejszych czasach tłuczono w stępach (pila, mortarium}, później mielono na żarnach (mola, manuaria) albo w młynach kieratowych (molae iumentariae), które zaczęły powstawać ku końcowi republiki; młyny wodne (m. aquariae} istniały dopiero za Cesarstwa. Chleb wypiekano dopiero w czasach republiki. Wypiekiem trudniła się pani domu; około 170 p.n.e. zaczęły już powstawać publiczne piekarnie, skutkiem czego wypiekanie chleba w domu z czasem zupełnie zanikło. Chleb był albo pszenny przedniejszy (panis siligineus} albo pośledniejszy czyli razowy, z domieszką otrębów (panis cibarius albo plebeius).
UWAGA! Tekst pochodzi ze starego podręcznika. Zmiany edytorskie mają charakter kosmetyczny. Prawdopodobnie wymaga aktualizacji. |